Moje drogie o kwiatkach napisać dzisiaj chcę , bo kiedy zaczynałam przygodę ze scrapem to kwiatki były podstawą ! I sposobów na kwiatki własnoręcznie robione jest tysiące...mam nadzieję z czasem pokazać wszelkie sposoby jakie wynalazłam w sieci lub w mojej głowie :)
Dzisiaj o kwiatuszkach ze stempli.
Nie wszyscy wiedzą , że w sklepiku przydasiowo są komplety pieczątek kwiatowych , wydają się one na pozór zwykłe , ot kwiatek !
Też mi coś..ale kiedy ten kwiatek odbijemy sobie w kilku kolorach na papierze jakim chcemy (gładki, szorstki może nawet tkanina) to ich kontury są tak proste że wycięcie ich nożyczkami jest banalne ...a co za tym idzie ?! Nie jest nam potrzebny wykrojnik !
Też mi coś..ale kiedy ten kwiatek odbijemy sobie w kilku kolorach na papierze jakim chcemy (gładki, szorstki może nawet tkanina) to ich kontury są tak proste że wycięcie ich nożyczkami jest banalne ...a co za tym idzie ?! Nie jest nam potrzebny wykrojnik !
te pieczątki mają główki kwiatów ale też listki do odbicia.
Tak więc główki kwiatów wycięłam a listki odbiłam na kartce...zrobiło się trójwymiarowo.
Doniczka Lucy już wkrótce będzie dostępna w sklepiku , również jest to stempelek odbity i wycięty i przyklejony na kostkach dystansowych.
środki tych kwiatków wykończyłam guziczkami jednak pasuje do środeczka wszystko !
Ćwiek , perełki , diamenciki, ryż przyklejony pomalowany farbką ...no co tylko do głowy przyjdzie.
Osobiście lubię "zmęczone" kwiatuszki dlatego po wycięciu miętolę je a następnie cieniuję brzegi ulubionym tuszem "Vintage photo" ( będzie w sklepiku lada dzień)
bezustannie coś robię więc nawet jeśli już zasiądę przed Tv to nie próżnuję ...wycinam , miętolę , cieniuję ..przygotowany stosik pomaga w nagłych chwilach :)
ale wracając do wykorzystania kwiatów z pieczątek
w tym przypadku posłużyłam się pieczątką by po krawędzi wyciąć wielki kwiat, następnie poddałam go eksperymentom i posmarowałam crakle (spękaliną) a potem bezbarwnym lakierem do paznokci ..
osobiście uwielbiam nietypowe efekty
jeden kwiat i zdobi całość
pozostałe duże kwiaty z kolekcji pieczątek można wykorzystać do zrobienia np. tła
oto przykład TŁA i z tej samej pieczątki zrobionego (oczywiście zmęczonego) kwiatka.
Pieczątki wielkich i małych kwiatów są świetnie moim zdaniem na tkaninę czy do DECOUPAGU !
Wasze skrzyneczki mogą mieć wyjątkowy wygląd jeśli opieczętujecie je swoim wzorem !
oto pieczątki o których mowa :
życzę miłego dnia !
Ola
w sobotę pierwsze wyzwanie ...:)
Wymiętolone , wymęczone życiem kwiaty są super! :-)))
OdpowiedzUsuńświetne ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na kwiatki,
OdpowiedzUsuńPiękne, w sumie to miętolenie może na stresy całego dnia pomóc :) Podoba mi się pomysł wykorzystania pieczątek na tkaninie... dotąd trzymałam się od stempli daleko, ale chyba czas się poduczyć :)
OdpowiedzUsuńNo i teraz się zacznie, chyba nawet nie pójdę spać, bo po co szkoda czasu...kolejny zakup mi się kroi...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Cudny kursik Olu. Oj trzeba się będzie przeprosić z pieczątkami , bo faktycznie tyle pomysłów co można z ni mi robić i tyle inspiracji! dzięki :)
OdpowiedzUsuń