Witajcie :-)
Pudełeczko eksplodujące dla Pana Franciszka z pięknej okazji.
Męskie kolory, trochę tasiemki, trochę jutowego sznurka :-)
A dla mnie bardzo pyszna robótka, bo wymieniłam pudełeczko
na pyszny tort pomarańczowy :-)))
Taki barter :-)
Wykorzystałam:
- papiery z zestawów: Feelin' groovy i Wellington
- szureczek wyciągnięty z kawałka juty
- papier czerpany na turkusowe kwiatuszki
Pozdrawiam Was serdecznie!
Super pudełeczko i jaka smaczna wymianka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko:)
OdpowiedzUsuńSuper męski punkt widzenia...sport i taczka...!:)
OdpowiedzUsuńMęskie nie jest łatwe .... A Ty jak zwykle błysnęłaś pomysłem. Super !
OdpowiedzUsuńfajne, super facetowe
OdpowiedzUsuńno barter zarąbisty :)
Wyjątkowe pudełeczko, bardzo mi sie podoba. Pomysłowe, oryginalne i przede wszystkim bardzo bardzo kolorowe:))
OdpowiedzUsuń